gtag('event', 'conversion', {'send_to': 'AW-11071295654/6gU_CL-o0dsYEKahmp8p'}); function gtag_report_conversion(url) { var callback = function () { if (typeof(url) != 'undefined') { window.location = url; } }; gtag('event', 'conversion', { 'send_to': 'AW-11071295654/f_2LCPuq09sYEKahmp8p', 'event_callback': callback }); return false; } gtag('event', 'conversion', { 'send_to': 'AW-11071295654/A3AhCNG46JAZEKahmp8p', 'transaction_id': '' });

 

   

Nazywam się Wojciech Mickiewicz i zajmuję się muzyką od dziecka.

Ukończyłem wszystkie szkoły muzyczne: pierwszego stopnia, drugiego stopnia, studia muzyczne.

Jestem założycielem Akademii Małego Muzyka Smart Kids, którą prowadzę od 2017 roku.

Moją misją jest rozwijanie talentów muzycznych dzieci.

 

Specjalizuję się w kierowaniu edukacją muzyczną niemowląt i małych dzieci.

 

Doświadczenie zbierałem między innymi podczas wieloletniej pracy w żłobkach, przedszkolach i szkołach.

 

W sumie kilka tysięcy godzin praktyki zebranej podczas ponad 20 lat pracy, także za granicą.

 

 

MOJA HISTORIA

 

 

Z teorią E. Gordona  zapoznałem się kilkanaście lat temu.

 

Mój kolega Jarek dał mi do przeczytania książkę „ Umuzykalnianie niemowląt i małych dzieci”.

 

Książka od razu mnie zafascynowała i po zrobieniu notatek pobiegłem do czytelni znaleźć inne pozycje

 

Edwina Gordona, ale nie było ich wtedy za dużo.

 

A internet dopiero raczkował.

 

Wtedy nie miałem jeszcze dzieci, ale moja siostrzenica Asia miała, więc jej mówię:

 

„ Wiesz  Asia? Mam taką książkę o umuzykalnianiu niemowląt i małych dzieci. Może Cię zainteresuje?”

 

Asia książkę wzięła, przeczytała i mi mówi:

 

„ Książka na pewno fajna, ale ja z tego niewiele rozumiem, a o zastosowaniu jej w praktyce to już nie ma mowy.”

 

Tego nie przewidziałem.

 

Myślałem, że każdy, kto przeczyta tę książkę będzie mógł wiedzę w niej zawartą wykorzystać w praktyce.

 

Zostawiłem więc teorię Gordona na boku, ale po kilku latach na świat przyszła moja pierwsza córka.

 

Pomyślałem, że jest to znakomita okazja, żeby wykorzystać teorię w praktyce.

 

No i śpiewałem jej w kółko dwie śpiewanki i kilka rytmiczanek.

 

Oprócz tego zawsze w tle przez kilka lat sączyła się różnego rodzaju muzyka instrumentalna.

 

I po dobrych kilku latach, po namowach żony, pojechałem na kurs gordonowski i szczęka mi opadła.

 

Dlaczego nie pojechałem tam wcześniej?

 

Tam to dopiero była wiedza.

 

Dowiedziałem się między innymi, że śpiewanki mają być zróżnicowane pod względem skal, a rytmiczanki pod względem metrum. I dwie nie wystarczą, musi być ich zdecydowanie więcej.

 

No i że trzeba cały czas być w ruchu.

 

A po co?

 

Po to, żeby jak najpełniej osłuchać dziecko z różnorodną muzyką, rozwinąć koordynację ruchową, a przez to rozwinąć jego talent muzyczny.

 

Po ukończeniu kursu, pełen nowej wiedzy założyłem w 2017 roku Akademię Małego Muzyka Smart

 

Kids w której pokazuję rodzicom, jak najefektywniej rozwinąć talenty muzyczne ich dzieci.

 

Ja, jako rodzic szukałem dla swoich dzieci zajęć rozwijających, a jednocześnie nie krępujących indywidualności dziecka.

 

Kiedy urodziły się moje córki chciałem, żeby w przyszłości były mądre, szybko się uczyły i mogły sobie radzić w życiu.

 

Dlatego też wspólnie z żoną zdecydowaliśmy, że będziemy „oswajać” nasze dzieci z różnymi formami zabaw i aktywności.

 

I oprócz godzin spędzonych na placach zabaw, huśtawkach i zjeżdżalniach postanowiliśmy skorzystać z różnego rodzaju zajęć dla dzieci.

 

Angielski, muzyka, basen, piłka nożna, chiński itp.

 

Przesiedziałem na zajęciach ze swoimi dziećmi kilka ładnych lat.

 

Zajęcia miały rozwijać dzieci w ich własnym tempie.

 

Bez rywalizacji i konkurencji.

 

Zapisaliśmy dzieci na basen nie z myślą o tym, że będą olimpijczykami, ale żeby oswoiły się z wodą.

 

Żeby w razie potrzeby umiały dopłynąć do brzegu o własnych siłach.

 

I zakładając Smart Kids miałem już naprawdę duży bagaż doświadczeń jako rodzica wożącego dzieci na zajęcia.

 

Smart Kids zakładałem z myślą o własnych dzieciach, ponieważ do tej pory uważam, że teoria

 

E. Gordona to najlepszy sposób rozwijania zdolności muzycznych małego dziecka.

 

Szybko okazało się, że oprócz walorów muzycznych teorii, pojawiły się nowe.

 

Dzieci zaczynały szybciej mówić, potrafiły dłużej się skoncentrować na zadaniach.

 

Wierzę, że wspólnie zmienimy edukację muzyczną i podejście do muzyki. 

 

Zapraszam do kontaktu

 

Wojciech Mickiewicz